E: Po co wchodzić do księgarni w Hanoi skoro nie zna się wietnamskiego? Okazuje się, że takie pozornie bezsensowne zachowanie, zwykła chęć pooglądania kolorowych okładek książek może być zaskakującą przygodą. Tłumaczenia literatury polskiej na wietnamski. Najpierw był Janusz Leon Wiśniewski. Samotność w sieci, widać po okładce. Później jak lawina: Dorota Terakowska, Marta Dzido, Stanisław Lem, Ryszard Kapuściński, Katarzyna Grochola. Sami zobaczcie.